Ministerstwo Spraw Zagranicznych utrzymuje zalecenie dotyczące rezygnacji z niepotrzebnych podróży zagranicznych. Jednocześnie przepisy dotyczące wyjazdów zostają przedłużone do 25 maja.
Rządzący tłumaczą, że Norwegia nie jest jeszcze gotowa do zniesienia przepisów warunkujących podróże międzynarodowe. Wśród powodów wymieniają, że sytuacja epidemiczna w wielu państwach nadal pozostaje nieopanowana. – Przedstawiciele służby zdrowia wciąż oceniają, jakie przepisy dotyczące podróży należy wprowadzić w sezonie letnim. Jest za wcześnie, aby stwierdzić, które regulacje będą obowiązywały. Dlatego przedłużamy zalecenia na dość krótki okres, do 25 maja. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu – skomentowała Trude Måseide, odpowiedzialna za komunikację w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Kolejne informacje dotyczące podróży międzynarodowych zostaną przekazane mieszkańcom Norwegii do 25 maja. Wpływ na postanowienia rządu będą miały m.in. ustalenia dotyczące tzw. paszportów covidowych. Jeśli kraj fiordów przyjmie założenia Unii Europejskiej, każda osoba zaszczepiona, z negatywnym wynikiem testu lub chorująca na COVID-19 w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, przekroczy granicę bez potrzeby poddawania się kwarantannie.
Obecnie podróżujący do kraju fiordów muszą poddać się kwarantannie. Zgodnie z wytycznymi unijnymi niemal cała Europa zaznaczona jest na mapie na czerwono. Z obowiązku zwolnione są osoby, które podróżują z kilku regionów Finlandii.
0