Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez BioStat we współpracy z WP wynika, że zdecydowana większość Polaków obawia się nadchodzącej jesieni, która może przynieść ze sobą jednoczesne wystąpienie epidemii koronawirusa i grypy. Niemniej jednak zaskakująco mały procent osób deklaruje, że zaszczepi się przeciwko grypie sezonowej.
Większość Polaków obawia się nadchodzącej jesieni – wynika z sondażu Centrum Badawczo-Rozwojowego BioStat we współpracy z Wirtualną Polską. Jak prognozuje wielu ekspertów, na przełomie października i listopada może dojść do wystąpienia dwóch epidemii – koronawirusa i grypy sezonowej. Wówczas każdy przypadek infekcji dróg oddechowych będzie traktowany jako podejrzenie COVID-19, co może doprowadzić do paraliżu służby zdrowia.
Jak wynika z sondażu, ponad 60 proc. Polaków obawia się zbliżającego się jesienno-zimowego „sezonu grypowego”. Wyraźnie częściej te obawy deklarują kobiety – w sumie 67,1 proc., z czego 29,7 proc. odpowiedziało „zdecydowanie tak”. Natomiast prawie co trzeci mężczyzna twierdzi, że nie obawia się jesiennych epidemii.
Superinfekcja budzi obawy
Podczas sondażu Polacy również byli pytani o superinfekcję znaną również jako koinfekcję, nadkażenie lub współzakażenie. Dochodzi do niej, kiedy do istniejącego już zakażenia, dołącza kolejne – wywołane innym patogenem. Wielu ekspertów obawia się, że tego sezonu superinfekcje będą szczególnie ciężkie.
– Jeśli w organizmie napotkają się dwa patogeny, zwłaszcza grypy i koronawirusa, to objawy i przebieg choroby mogą mieć zdecydowanie cięższy charakter, niż mogliśmy obserwować dotychczas – ostrzega dr Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Polacy jednak obawiają się superinfekcji mniej niż sezonowej grypy. Obawę przed zakażeniem się dwoma wirusami jednocześnie zadeklarowało 52 proc. badanych. W tym przypadku również kobiety częściej zgłaszały obawy, niż mężczyźni.
Alex
Koordynator projektu