Chodzi o autoryzację szczepionek, które są tworzone na bazie już istniejących, jednak będą musiały być tak modyfikowane, żeby zapewnić ochronę przed nowymi wariantami koronawirusa.
Rzeczniczka Komisji Europejskiej Vivian Loonela zapowiedziała, że w środę KE przedstawi szczegóły w tej sprawie. Loonela przytoczyła przykład szczepionek przeciwko wirusowi grypy, który z roku na rok mutuje.
To kolejny etap – mówi rzeczniczka KE. Bruksela chce skrócić drogę regulacyjną między istniejącą szczepionką a jej zmodyfikowaną wersją chroniącą przed nowymi wariantami. Przy takiej dostosowanej do nowego wariantu szczepionce nie trzeba prowadzić wszystkich prac od zera. Dostosowania można robić dosyć szybko.
KE zapewnia, że nie ucierpi na tym bezpieczeństwo preparatów. W dalszym ciągu będą prowadzone badania kliniczne – mówi rozmówca korespondentki RMF FM w Brukseli. W związku z zagrożeniem nowymi wariantami koronawirusa, KE chce zwiększyć monitorowanie jego nowych odmian. Kraje UE powinny więc jej zdaniem robić więcej testów na pozytywnych próbkach. Bruksela zaproponuje także nowe środki na badania nowych wariatów i efektywność szczepionek.