Szanowni Państwo,
żyjemy w niezwykłych czasach. Czasach przykrych i budzących niepewność co do naszej przyszłości. Czasach, w których być może zaczynamy powoli dostrzegać, że jak na razie mamy do wyboru tylko jedną planetę.
Ale, jak mawiał klasyk: „nie z takich rzeczy chłopaki wychodzili”. Dlatego postanowiłem się z Państwem podzielić dwiema wiadomościami: dobrą i dobrą.
Pierwsza dobra wiadomość jest oczywista: bywało już na świecie nieporównanie gorzej i ludzkość dawała sobie radę. A nawet odnosiła z tego pewne korzyści, udoskonalając swoją egzystencję. I może tym razem, kiedy nam się znowu uda, zechcemy się tym szczęściem nawet podzielić z naszą jedyną planetą.
Druga dobra wiadomość jest jeszcze bardziej oczywista: jeżeli tym razem ludzkość nie wyjdzie z tego bez szwanku, a przy tym da się zniszczyć przez zmiany klimatu, plastik i nadmierną hodowlę, to będzie to prawdziwy sukces naszej planety.
Może nie od razu, ale bez nas na pewno będzie szczęśliwsza.
Waldemar Malicki Mistrz fortepianu, Mistrz dowcipu