Większość z nas, kiedy usłyszy słowo wirus, zazwyczaj ma w głowie same negatywne myśli. Kojarzy się on bowiem z groźnymi chorobami, które często kończą się niezbyt dobrze. Chociaż wirusy są z nami od tysięcy lat, stosunkowo niedawno naukowcy zaczęli im się baczniej przyglądać. Czym tak naprawdę są wirusy? Jaka jest różnica pomiędzy wirusem i bakterią? Na te i inne pytania odpowiemy w poniższym artykule.
Wirus – informacje podstawowe
Mimo że wirusy są tak powszechne i traktować je można jako nieodłączny element ludzkiego życia, nie zalicza się ich do organizmów ani nawet komórek, ponieważ zbudowane są jedynie z kwasu nukleinowego (DNA lub RNA) stanowiącego ich genom, czyli kompletną informację genetyczną oraz kapsydu – płaszcza, który ten genom osłania.
Wirus jest bezwzględnym pasożytem wewnątrzkomórkowym. Nie potrafi samodzielnie egzystować, a do replikowania, czyli wytwarzania komórek potomnych, potrzebuje innego żywego organizmu – ludzkiego, zwierzęcego bądź roślinnego. To w komórkach gospodarza zachodzą procesy biosyntezy i namnażanie wirusa.
Produkowanie cząsteczek wirusa jest ściśle uzależnione od metabolizmu przebiegającego w komórkach gospodarza, dlatego niektórzy są bardziej podatni na takie infekcje, niż inni. Na dodatek wirusy atakują tylko określone grupy komórek, ponieważ muszą być one kompatybilne z cząsteczkami w komórkach gospodarza.
Zakażenie wirusem a zachorowanie
Zakażeniem nazywamy moment wniknięcia wirionu do komórek gospodarza i wszystkie jego następstwa, ponieważ sam fakt zakażenia nie jest równoznaczny z wystąpieniem objawów klinicznych choroby. Osoba zarażona może nie wiedzieć, że jest nosicielem, ponieważ nie wystąpią typowe objawy towarzyszące chorobie, jaką dany wirus wywołuje. Nazywa się taki stan zakażeniem bezobjawowym. Wszystko zależy od danego organizmu, metabolizmu żywiciela, a także jego odporności.
Zachorowanie jest stanem, w którym zakażenie wywołuje objawy świadczące o chorobie. Do najczęstszych objawów infekcji wirusowej należą: podwyższona temperatura ciała, złe samopoczucie, dreszcze, bóle mięśni. Są dość typowe dla innych chorób, przede wszystkim zwykłego przeziębienia. Należy wspomnieć, że każda infekcja wirusowa może dawać różne objawy związane z konkretnym szczepem i odpornością organizmu gospodarza. Zakażenie bezobjawowe może wytworzyć u żywiciela odporność na danego wirusa lub dać początek chorobie przewlekłej. Najbardziej niebezpieczne jest jednak to, że osoba przechodząca chorobę bez żadnych objawów, z łatwością może zarażać inne osoby, dla których infekcja może się skończyć w dużo gorszy sposób.
Wirus i jego popularne choroby
Jako że szczepów wirusów jest naprawdę wiele i są one wszechobecne, każdy człowiek przynajmniej raz w życiu przejdzie chorobę nimi wywołaną. Większość niegroźnych przeziębień, którym ulegamy, to właśnie te spowodowane infekcją wirusową. Co roku bardzo dużo osób choruje na grypę sezonową, wywoływaną wirusem. Większość epidemii, które dotknęły ludzkość spowodowane były wirusami, na przykład odra czy ospa wietrzna. Również znany HIV oraz opryszczkę wywołują infekcje wirusowe. U zwierząt, szczególnie młodych, bardzo groźne konsekwencje może mieć zakażenie wirusami z grupy parwowirusów.
Wirusy i bakterie – co to jest?
Chociaż wirusy i bakterie łączy wywoływanie chorób, znacznie różnią się one od siebie. Przede wszystkim bakterie to samodzielne, żywe komórki. Dzięki temu mogą żyć samodzielnie, bez organizmu gospodarza, a nawet łączyć się w kolonie. Trzeba pamiętać o tym, że nie wszystkie bakterie są złe – w naszych organizmach jest wiele korzystnych bakterii, odpowiadających za prawidłowe działanie między innymi mikroflory jelitowej. Z medycznego punktu widzenia ważne jest również to, że infekcje bakteryjne można leczyć za pomocą antybiotykoterapii. Niestety te wywołane przez wirusy już nie. W przypadku zakażenia wirusowego dobiera się jedynie leczenie objawowe. Co ciekawsze – początkowa infekcja wirusowa, może się później przekształcić w bakteryjną.