Minister zdrowia Demokratycznej Republiki Konga potwierdził w poniedziałek 13 lipca, że w kraju wykryto nowe ognisko wirusa Ebola. Zmarły 4 kolejne osoby.
Władze afrykańskiego państwa apelują do obywateli, by nie panikowali. Zalecają również, by „nie dotykać chorych i zmarłych, którzy mieli gorączkę lub krwawili”.
Nowe ognisko wirusa Ebola w Kongu. Minister zdrowia ostrzega
Eteni Longondo potwierdził nowe przypadki zarażenia zabójczym wirusem na zachodzie kraju. Jak relacjonuje „Independent”, doszło do nich w prowincji Equateur, czyli około 1000 km od poprzedniego ogniska, które wykryto na wschodzie Konga.
Śmierć zakażonych Ebolą potwierdził także gubernator prowincji, Bobo Boloko Bolumbu. Urzędnik poinformował, że próbki pobrane od zmarłych były testowane kilkukrotnie i nie ma wątpliwości, że zgony nastąpiły w następstwie zakażenia wirusem Ebola. Pierwszy miał miejsce 18 maja.
Proszę wszystkich by nie wpadali w panikę. Przypominam o przestrzeganiu zasad higieny i regularnym myciu rąk przy użyciu mydła. Lepiej też nie witać się uściskiem dłoni, ani nie dotykać chorych i zmarłych, którzy mieli gorączkę lub krwawili – apelował w radiu Bolumbu.
Emilia