Koronawirus każdego dnia przynosi nam tysiące nowych przypadków. Zakażenia trafiają się m.in. u polityków, medyków, nauczycieli, a także duchownych. Jednym z nich jest ks. Józef Hałabis, który swoją posługę pełni w Księżomierzy (woj. lubelskie).
Ks. Józef Hałabis we wzruszającym wpisie na Facebooku postanowił podzielić się swoimi doświadczeniami ze szpitala, gdzie leczony jest z zakażenia koronawirusem.
Na wstępie duchowny podziękował wiernym za modlitwę. „Kochani parafianie, mogę już pisać, bo mam więcej siły. Dziękuję za waszą modlitwę i wiarę” – pisze zakażony koronawirusem ksiądz.
W dalszej części wpisu ksiądz Józef Hałabis opisał ostatnie pięć dni, które spędził w szpitalnych murach. „Byłem na granicy życia i śmierci i ta suchość cały czas i duszenie się. COVID-19 straszny. Nawet pisałem koło północy testament i czułem ostatnie tchnienia” – opisuje duchowny.
Proboszcz parafii w Księżomierzy dodaje, że w wyniku walki z koronawirusem schudł aż 12 kilogramów. W sali, w której jest leczony, zmarły też dwie zakażone osoby.
„To doświadczenie trudne. Lecz wasza modlitwa, post, msze święte i nasza Pani Księżomierska pomogliście” – zaznacza ks. Józef Hałabis i dodaje, że według opinii lekarzy w szpitalu pozostanie przez najbliższe 6 dni.
„Uczestniczę w smutkach pogrzebów i radości ślubu. Msze święte nadrobimy. Błogosławię w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, wasz Proboszcz”- kończy wpis zakażony koronawirusem duchowny.
Przemek
Korespondent