Nie służba zdrowia ani budowlanka: pracownicy tych branż najczęściej się zarażają.

Nie służba zdrowia ani budowlanka: pracownicy tych branż najczęściej się zarażają.

Najwięcej infekcji w związku z zakażeniem koronawirusem wciąż występuje wśród pracowników branży gastronomicznej i transportu publicznego, wynika z najnowszego raportu opublikowanego przez Norweski Instytut Zdrowia Publicznego (FHI).

Instytut od początku pandemii śledzi, w których branżach odnotowuje się największy odsetek chorych na covid-19, a zaktualizowane dane dotyczą okresu od stycznia do marca 2021 r.

Więcej zakażonych niż wśród personelu medycznego.

Podobnie jak przed świętami Bożego Narodzenia, pracownicy branży gastronomicznej i transportu publicznego mają obecnie najwyższy odsetek zakażonych covid-19 w Norwegii. Statystyki oznaczają zatem, że wśród pracowników kawiarni i barów szybkiej obsługi, barmanów, kelnerów oraz taksówkarzy, kierowców autobusów i tramwajów jest więcej zarejestrowanych przypadków choroby koronawirusowej niż u reszty osób w wieku produkcyjnym w Norwegii i nawet niż u pracowników służby zdrowia.
Okazuje się, że również u pracowników przedszkoli i nauczycieli szkół podstawowych, szczególnie w Oslo,  zauważa się większy odsetek zachorowań niż średnia. Z drugiej strony, nauczyciele w szkołach średnich i na uniwersytetach są pod tym względem poniżej średniej, zarówno w całej Norwegii, jak i w stolicy, pisze FHI.

Czy zarazili się w pracy?

W pierwszej dziesiątce grup zawodowych z dużym odsetkiem zarejestrowanych zakażeń koronawirusem znajdują się także osoby zatrudnione w branży sprzątającej, fryzjerskiej i pracownicy sklepów.
Wśród pracowników kawiarni i barów szybkiej obsługi, barmanów, kelnerów oraz taksówkarzy, kierowców autobusów i tramwajów jest więcej zarejestrowanych przypadków covid-19.

Wśród pracowników kawiarni i barów szybkiej obsługi, barmanów, kelnerów oraz taksówkarzy, kierowców autobusów i tramwajów jest więcej zarejestrowanych przypadków covid-19. stock.adobe.com/licencja standardowa

Wcześniejsze analizy nie wskazują jednak na zwiększone ryzyko hospitalizacji we wspomnianych grupach zawodowych. FHI podkreśla, że w badaniu nie uwzględniono tego, gdzie pracownicy się zarażają. Instytut nie wskazuje zatem, czy większa infekcja w niektórych grupach zawodowych jest spowodowana kontaktami z klientami, dziećmi w wieku przedszkolnym, studentami czy sytuacjami poza sferą zawodową.
+1

Bjorn

Skandynawski współpracownik

Dodaj komentarz