Adam Niedzielski zastąpił Łukasza Szumowskiego na stanowisku ministra zdrowia. To zaskakujący wybór, ponieważ obecny szef NFZ jest z wykształcenia ekonomistą, a nie lekarzem, jak to było dotychczas. Co myślą o tej decyzji medycy?
– Jestem przekonany, że dr Adam Niedzielski znakomicie poradzi sobie na nowym stanowisku. Jestem pewien, że to właściwy kandydat – stwierdził premier Mateusz Morawiecki.
Pojawiły się jednak głosy, czy aby na pewno ekonomista, a nie lekarz, jak to było do tej pory, to dobry materiał na ministra zdrowia. Profesor Krzysztof Simon, który zmaga się z koronawirusem na pierwszej linii frontu, jest zdania, że to słuszna decyzja.
– To jest doskonały fachowiec, sprawdził się jako szef NFZ i choć przejmuje ministerstwo w trudnym okresie, to jestem pewny, że sobie poradzi. Poradził sobie w zarządzaniu taką instytucją jak NFZ, to i w ministerstwie się sprawdzi – mówi prof. Krzysztof Simon, ordynator Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii UM we Wrocławiu.
Prof. Simon przyznaje jednak, że wybór go zaskoczył, bo obstawiał dwie inne kandydatury, jednak nie może zdradzić jakie to.
– Mimo wszystko cieszę się z tego wyboru. Nie znam wprawdzie osobiście pana Niedzielskiego, ale patrząc, jak wyprowadził na prostą NFZ, (a wiemy, że tam też była trudna sytuacja), to można przypuszczać, że i tu będzie dobrym zarządcą, a przypominam, że czeka nas trudny czas, bo epidemia nie ustępuje, a zaraz będziemy mieć jeszcze sezonową grypę – podsumowuje ekspert.
Dr Paweł Grzesiowski także kibicuje nowemu ministrowi zdrowia.
„Podtrzymuję, nowy Minister Zdrowia jest osobą bardzo zaangażowaną w walkę z pandemią, nie potrzebuje czasu na zapoznanie się z aktualną sytuacją, zna słabe i mocne strony systemu, może zacząć działać. Panie Prezesie @a_niedzielski, życzę sukcesów i deklaruję merytoryczne wsparcie” – napisał dr Grzesiowski na Twitterze.
Alex
Koordynator projektu