Jak podtrzymać wewnętrzną motywację i dobre tempo pracy w sytuacji, kiedy przyszłość jest niepewna i ciężko wyznaczyć konkretne cele?
Mam na to sposób: Od dwóch miesięcy nieprzerwanie przygotowuje się do czerwcowych regat w Norwegii.
Wiem, że się nie odbędą. Zostały niedawno odwołane. Ale mam je cały czas wpisane w moim kalendarzu. Ustawiłem swoją głowę na ten cel co daje mi super motywację do treningów, pracy nad nowymi żaglami i nad sobą!
Widzicie w tym sens?
Może spróbujecie coś podobnego?
Wyznacz cel np.udziału w lipcowym półmaratonie. Zacznij przygotowania. Masz 2 miesiące. Ustal plan treningów i działaj! W tych czasach to może być przydatna metoda na siebie i na naszą motywację do pracy.
Mateusz Kusznierewicz
Olimpijczyk
Biznesmen
0